gone2far - użytkownik BiblioNETki

  • Login: gone2far
  • Czytatnik: *in memoriam*
  • W BiblioNETce od: 3 sierpnia 2007
  • O sobie:

    Kiedy poszukiwałam informacji o jakiejś książce w wynikach, między innymi, wyświetlała się strona BiblionNETki i często na nią zaglądałam zupełnie nieświadoma, na jaką perełkę trafiłam. W pewnym momencie zatrzymałam się tu na dłużej i skuszona "polecankami" założyłam konto. Szybko odkryłam pozostałe pożyteczne i praktyczne funkcje, jakie oferuje portal a także przekonałam się o tym, że nie wszystkie mole książkowe są nieśmiałymi samotnikami i że do BiblionNETki zaglądają bardzo sympatyczne osoby, które spotykają się nie tylko w świecie wirtualnym.

Najnowsze oceny

Brak wystawionych ocen do wyświetlenia

Poleca
Ten użytkownik jeszcze nic nie polecił.
Najnowsze czytatki

"Paradyzja" Janusz A. Zajdel

Autor: gone2far Dodany 23.02.2008 07:35
- A muszę ci się przyznać, że pewien mój przyjaciel próbował mi przed moim odlotem udowodnić, że żyjecie tu jak więźniowie... - Głupstwa! - Alvi roze...

"Wyznania gejszy" Arthur Golden

Autor: gone2far Dodany 10.02.2008 11:55
W uszach brzmiał mi donośny łopot skrzydeł przerażonego ptaka. A może było to moje serce? Nie wiem. Widziałeś kiedyś, jak ptak uwięziony w wielkiej św...
Najnowsze wypowiedzi na forum

Koty, psy i nie tylko - co kto pożarł na obiadek? Wasze doświadczenia :)

Autor: gone2far Dodany 04.08.2008 07:08

Też sprawdzałam, co jakiś czas, czy aby nie już, ale niestety nie i książki lądowały z powrotem w zamrażalniku. Ale musiałam je w końcu wyciągnąć ze względu na to, że dostałam dużo owoców i teraz nie mam jak tam upchnąć książek. Lodówkę mam dobrą i zamrażalnik sprawny, więc to raczej nie to. Jak się zrobi luźniej to ponownie włożę książki. W jakimś programie ze sprzątającymi paniami była mowa o tym, że np. z dywanów czy materacy przykry zapach m...

Zobacz całą dyskusję

Koty, psy i nie tylko - co kto pożarł na obiadek? Wasze doświadczenia :)

Autor: gone2far Dodany 02.08.2008 23:16

Verdianio, mam kilka takich "pachnących" książek. Dwie książki czuć papierochami, jedną piwniczną "wilgocią" i jedną czymś bardzo starym, może kurzem. Wsadziłam je w jednorazówce do zamrażalnika i leżały tam tak 3 miesiące, ale niewiele to dało. Co zrobiłam nie tak? A może tych zapachów nie da się w ten sposób wywabić?

Zobacz całą dyskusję

Wiersze dwa zapomniałem - Szymborska i ktoś jeszcze, lecz nazwisko jego niepewne.

Autor: gone2far Dodany 24.12.2007 09:08

Właściwie to anegdota a nie wierszyk. ;-)

Zobacz całą dyskusję
Najnowsze recenzje

Brak recenzji do wyświetlenia

Wkład w rozbudowę BiblioNETki
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: