Dodany: 09.10.2008 11:04|Autor: Czajka

Książki i okolice> Zestawienia tematyczne

Coś lekkiego dla starszej pani


Starsza pani (osiemdziesięcioletnia, jescze nie ja), bardzo miła, na wygnaniu w okolicach Londynu, lubi czytać książki lekkie, wiem że czyta romanse i Whartona, co byście jej polecili?

Grodzieńska wydaje mi się bardzo dobra. Ja wymyśliłam jeszcze "Autobiografię" Christie i "Poza światem Puchatka" z racji angielskich klimatów.
Może "Lala" Dehnela, tylko czy nie jest przygnębiająca?
Dziękuję za wszystkie propozycje

Ps. Uff, powstrzymałam się od Prousta
Psps. Ale Kubusia przemyciłam, hyhy. :))
Wyświetleń: 6104
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 36
Użytkownik: verdiana 09.10.2008 11:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Starsza pani (osiemdziesi... | Czajka
Mojej babci podobało się to: Oblubienica Pana (Cohen Albert). :)

A jeśli pani lubi wspomnienia, to "Ostatni mazur", "Był dom...", "Szkice piórkiem", "W ogrodzie pamięci". "Ostatni mazur" w dodatku napisany przez londyńczyka. :-)

"Lala", myślę, jak najbardziej - piękna i podnosząca na duchu.
Użytkownik: hburdon 09.10.2008 11:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Mojej babci podobało się ... | verdiana
Verdiana, czy ty oszukujesz i edytujesz posty po tym, jak je przeczytałam, czy też ja mam problemy ze wzrokiem? :)

Z "Lalą" byłabym jednak ostrożna - wydaje mi się, że inaczej się ją czyta z perspektywy osoby młodej identyfikującej się bardziej z wnuczkiem, niż z perspektywy babci.
Użytkownik: Vemona 09.10.2008 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Verdiana, czy ty oszukuje... | hburdon
Też widzisz różnicę?? :-) Właśnie zobaczyłam zdecydowanie rozbudowany tekst, inny niż zapamiętałam. :-)
Użytkownik: hburdon 09.10.2008 11:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Też widzisz różnicę?? :-)... | Vemona
Uff, a już myślałam, że mam problemy z koncentracją uwagi i nie widzę więcej niż pierwsza linijka. :-)))
Użytkownik: Vemona 09.10.2008 11:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Uff, a już myślałam, że m... | hburdon
Zdecydowanie nie, ale ja też myślałam, że mi się w oczach dwoi. :-)
Użytkownik: verdiana 09.10.2008 11:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Verdiana, czy ty oszukuje... | hburdon
Nie oszukuję. :-)
W zestawieniach często dodaję - w miarę przypominania - kolejne tytuły.

Oczywiście mówię z perspektywy babci, nie wnuczka. :-) Nie mówię wszystkiego, bo moja druga babcia np. namiętnie czytuje kryminały i sensację sprzed 20-30 lat. :)
Użytkownik: Vemona 09.10.2008 11:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Starsza pani (osiemdziesi... | Czajka
Skoro lubi książki lekkie, to polecam Przyślę panu list i klucz (Pruszkowska Maria), Życie nie jest romansem, ale... (Pruszkowska Maria), Piękne dni Aranjuezu (Pruszkowska Maria), 7 babek 1 dziadek (Pruszkowska Maria) - choć wiem, że Pruszkowska raczej trudno dostępna.
Moja babcia bardzo lubiła Księga z San Michele (Munthe Axel) i Egipcjanin Sinuhe (Waltari Mika). :-))
Użytkownik: Czajka 09.10.2008 13:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Skoro lubi książki lekkie... | Vemona
Och, Vemono, nie wiem, gdyby wypożyczyła sobie Pruszkowską w Londynie, podczas gdy ja nie mogę jej przeczytać od lat, to chyba bym się zwinęła z zazdrości. :))
O, moja babcia lubiła Tessę. A może Galsworthy? Hm.
No tak, nie wiesz co czytać, idź do biblionetki, zaraz ci stosik urośnie bez opamiętania. :))
Użytkownik: Vemona 09.10.2008 13:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Och, Vemono, nie wiem, gd... | Czajka
Ja czytałam, zanim w mojej bibliotece została.. . chyba unicestwiona, bo od kilku lat już jej nie ma. :( Zostało tylko O dwóch Wikingach i jednej Wikingowej (Pruszkowska Maria), a reszta znikła. Za to w Londynie bardzo możliwe, że jest dostępna, przecież tamtejsza biblioteka z pewnością kupowała, a może nie zostało zaczytane?
Nie mów do mnie o stosikach, bo nie wiem za co się łapać. :-))
Użytkownik: hburdon 09.10.2008 11:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Starsza pani (osiemdziesi... | Czajka
"Lala" może być przygnębiająca dla starszej pani.
A skoro lubi Czajki, to może Stachowicz Izabela (pseud. Czajka lub Gelbard Izabela lub Bell Iza)?
Natomiast babcia mojego męża namiętnie czytuje tę panią: Cookson Catherine.
(Moja własna babcia raczej poważne rzeczy czytuje, ostatnio Pileckiego, Whartona bym jej nie podsunęła. :))
Użytkownik: Czajka 09.10.2008 12:58 napisał(a):
Odpowiedź na: "Lala" może być... | hburdon
Ta "Wieczerza z ziół" ciekawie się zapowiada i mi nasunęła z kolei różne "Czekolady", "Mistrzynie przypraw", czy może Petera Mayle.
A dlaczego Whartona nie? Lepszy warsztatowo do Steel. "Tato" mi się podobał kiedyś. Teraz mniej. "))
Użytkownik: hburdon 09.10.2008 13:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta "Wieczerza z ziół... | Czajka
Po prostu moja babcia w ogóle mało czyta fikcji, a już romansów wcale. :)
Użytkownik: Marylek 09.10.2008 11:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Starsza pani (osiemdziesi... | Czajka
Matka jednej z moich koleżanek jest w tym wieku. Dużo czyta, Podobały jej się bardzo:
Życie na trzy psy (Thomas Abigail)
Zmiana (Hellenga Robert)
Nie wszystko o moim życiu (Chądzyńska Zofia)
Chłopiec z latawcem (Hosseini Khaled)
Bohaterami/narratorami pierwszych trzech są osoby w wieku 60+, nie wiem, czy to jest bez znaczenia. ;)
Użytkownik: Czajka 09.10.2008 12:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Starsza pani (osiemdziesi... | Czajka
Dziękuję wszystkim, zrobię spis i wyślę. Będę zdawać relację w razie co. :)
Użytkownik: Annvina 09.10.2008 14:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Starsza pani (osiemdziesi... | Czajka
Próbuję sobie przypomnieć, co czytała moja Babcia (zmarła w wieku 72 lat). Lubiła literaturę raczej lekką - obyczajową i historyczną - tą ostatnią głównie w klimatach starożytnego Rzymu. I tak sobie myślę, że wiele z jej sympatii literackich odziedziczyłam. Czesto wracała do swojej ulubionej powieści Kochałam Tyberiusza (Dored Elisabeth), którą także się zachwycałam, a także do powieści Ja, Klaudiusz (Graves Robert) i Klaudiusz i Messalina (Graves Robert) oraz Szata (Douglas Lloyd Cassel) i Wielki Rybak (Douglas Lloyd Cassel),
ze starożytności jeszcze często widziałam na nocnym stoliku powieści Mika Waltari, była wielką wielbicielką Fleszarowej-Muskat - tak, jak ja. Z bardziej współczesnych zaczytywała się Segalem, którego ja też bardzo lubię. Nawet jeśli nic z tego się nie przyda, dziękuję Ci Czajeczko za obudzenie tych babcinych wspomnień :)
Użytkownik: Czajka 09.10.2008 14:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Próbuję sobie przypomnieć... | Annvina
Dziękuję, wszystko wrzucę na listę, Segal będzie dobry. I przypomniało mi się - lubi koty, może coś fajnego o kotach?
"Kot w stanie czystym" na przykład. :)
Użytkownik: jakozak 09.10.2008 14:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję, wszystko wrzucę... | Czajka
Kocie opowieści i Zaklinacz kotów
Użytkownik: jakozak 09.10.2008 14:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Kocie opowieści i Zaklina... | jakozak
Mitologia dla dorosłych. Czytam sobie pomalutku. Naprawdę dobra.
Użytkownik: Czajka 09.10.2008 14:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Kocie opowieści i Zaklina... | jakozak
Dzieki. :)) Te:
Kocie opowieści (Herriot James (właśc. Wight James Alfred)), Herriota?
Użytkownik: Marylek 09.10.2008 18:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzieki. :)) Te: Kocie op... | Czajka
Tak! Te właśnie opowieści, dla lubiących koty - rewelacja! :)
Użytkownik: Annvina 09.10.2008 14:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję, wszystko wrzucę... | Czajka
O kotach to przyszedł mi tylko do głowy pięcioksiąg Księga Całości Kresa, głównie Grombelardzka legenda, ale to nie jest dobry pomysł dla starszej pani ;)
Użytkownik: Sznajper 09.10.2008 14:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję, wszystko wrzucę... | Czajka
To jest ponoć fajne: Jak żyć z neurotycznym kotem (Baker Stephen).
Użytkownik: hburdon 09.10.2008 15:05 napisał(a):
Odpowiedź na: To jest ponoć fajne: Jak ... | Sznajper
Nie nie, to: Jak żyć z wyrachowanym kotem (Gurney Eric) :)
Użytkownik: Sznajper 10.10.2008 18:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie nie, to: Jak żyć z wy... | hburdon
Naprawdę dobre?
Użytkownik: Czajka 10.10.2008 19:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Naprawdę dobre? | Sznajper
Śmieszne, tylko króciutkie. Fajne ma rysunki, jak dobrze pamiętam. :)
Użytkownik: hburdon 10.10.2008 22:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Naprawdę dobre? | Sznajper
Serio serio. Dziwię się, że takie mało znane, ja to czytałam wielokrotnie z dużą przyjemnością. Króciutkie rzeczywiście. Niestety książeczka została u moich rodziców i należy do tych, których mojej mamie raczej nie wyszarpię. :)
Użytkownik: AnnRK 09.10.2008 14:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Starsza pani (osiemdziesi... | Czajka
A może Sparks Nicholas?
Użytkownik: Anna 46 09.10.2008 15:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Starsza pani (osiemdziesi... | Czajka
Czajko kochana! Usiłuję sobie przypomnieć lektury swojej babci i mi wychodzi, że się podłączała do mojej "młodzieżówki": Siesickiej, Ziółkowskiej, Platówny.
Bardzo lubiła tego pana: Bidwell George Chandos.

Ale najbardziej mi się kojarzą z babcią:
Taki jeden Rafał (Brzeziński Bogdan)
Krysia Bezimienna (Domańska Antonina)
Straszny dziadunio (Rodziewiczówna Maria)
I nie wiem, czy dlatego, że mi je podsunęła, czy sama często wracała.

P.S.
Gdyby wtedy był Pratchett, to by go pewnie czytała. :-D
Użytkownik: Czajka 10.10.2008 19:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Czajko kochana! Usiłuję s... | Anna 46
P.S.
Ty kłamczuchu. ;D
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 09.10.2008 16:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Starsza pani (osiemdziesi... | Czajka
Mojej mamie, tylko o kilka lat młodszej, podobała się "Polska" Michenera; dla emigrantki tym bardziej jak znalazł, bo prócz wątków romansowo-obyczajowych jest tam i podróż w czasie po całej historii Polski.
Grodzieńska jest cudowna. Mama mi ostatnią ("Nie ma z czego się śmiać") kupiła na imieniny i od razu zaklepała sobie na nią kolejkę.
Autobiografia może być też Chmielewskiej. Lekka bez wątpienia, a miejscami nieprzytomnie śmieszna.
Romans całą gębą - który akurat mnie nieszczególnie zachwycił, ale znam mnóstwo osób, dla których jest niemal arcydziełem - to trylogia Paulliny Simons "Jeździec miedziany", "Tatiana i Aleksander", "Ogród letni" (również z historią w tle).
Użytkownik: terra 10.10.2008 12:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Mojej mamie, tylko o kilk... | dot59Opiekun BiblioNETki
Moja babcia bardzo lubiła Musierowicz, tę wczesną, oczywiście, bo ostatnie nie dają się czytać już w ogóle.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 10.10.2008 15:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja babcia bardzo lubiła... | terra
Na drodze skojarzenia z Musierowicz przypomniało mi się, że mojej mamie bardzo podobały się powieści Kosmowskiej dla młodzieży ("Buba" i "Buba - sezon ogórkowy") oraz tejże autorki "Niebieski autobus".
Użytkownik: emkawu 10.10.2008 15:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Starsza pani (osiemdziesi... | Czajka
"Lala" nie! Wydaje mi się, że dawanie tego do czytania starszej pani jest wręcz nietaktowne.
Użytkownik: zerlina 10.10.2008 21:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Starsza pani (osiemdziesi... | Czajka
Polecam przede wszystkim Nurowską, czyta się łatwo a z pewnością starszej pani się spodoba.
Użytkownik: Marusha8 07.02.2009 18:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Starsza pani (osiemdziesi... | Czajka
Myślę, że spokojnie możesz polecić większość książek S. Fleszarowej- Muskat, jeśli ich jeszcze nie czytała. Mam na myśli przede wszystkim "Pozwólcie nam krzyczeć", "Przerwa na życie"i "Wizytę" albo "Dwie ścieżki czasu" czy "Stangret jaśnie pani".Fleszarowa pięknie pisze o miłości, wojnie i życiu zwykłych ludzi. Bardzo dobrze się czyta też jej powieść radiową (same dialogi!)"Milionerzy" i jej kontynuację "Kochankowie róży wiatrów". Może od nich warto zacząć, by starsza pani rozsmakowała się w książkach Fleszarowej?
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: