Dodany: 09.10.2008 11:04|Autor: Czajka
Coś lekkiego dla starszej pani
Starsza pani (osiemdziesięcioletnia, jescze nie ja), bardzo miła, na wygnaniu w okolicach Londynu, lubi czytać książki lekkie, wiem że czyta romanse i Whartona, co byście jej polecili?
Grodzieńska wydaje mi się bardzo dobra. Ja wymyśliłam jeszcze "Autobiografię" Christie i "Poza światem Puchatka" z racji angielskich klimatów.
Może "Lala" Dehnela, tylko czy nie jest przygnębiająca?
Dziękuję za wszystkie propozycje
Ps. Uff, powstrzymałam się od Prousta
Psps. Ale Kubusia przemyciłam, hyhy. :))