Jako że w roku 2014 ustaliłem, że najlepszą liczbą do wyznaczenia sobie rocznej ilości książek jest liczba 17 - zakłada po 3 tygodnie na książkę, razy 17 = 51 tygodni- co daje rok, utworzyłem wtedy listę najważniejszych książek w dziejach do przeczytania (wspominam o niej w Jednostkowym Kryzysie Czytelnictwa). Teraz, z okazji 8 marca stwierdziłem, że nie było na niej żadnej kobiety. Postanowiłem więc stworzyć listę 17 najlepszych powieści napisanych przez kobiety i tutaj ponownie - zgodnie z tradycją rozpoczętego cyklu - by przesadnie się nie chwalić - wymieniać będę książki których nie czytałem lub nie skończyłem, lub nie zacząłem. Nie bez przyczyny wspomniałem o trzech tygodniach, roku czy trzech tygodniach na czytanie. Tę listę (nieprzeczytanych ksiąg) też mam zamiar skracać. I pisać Wam z tego wojenną korespondencję.
1.
Nad Niemnem (
Orzeszkowa Eliza)
- to jedyna lektura szkolna, której nie przeczytałem nie licząc "Chłopów" których też nie przeczytałem w szkole, ale nadrobiłem dwa miesiące temu. Postaram się, żeby była to jedyna lektura szkolna na tej liście. Zobaczymy, czy mi wyjdzie. Historia mieszania się rodów chłopskich i szlacheckich to jedna z licznych powieści o walce klas. Pytanie, czy Orzeszkowa pisała o walce klas ze świadomością klasową, czy bez, to inna para kaloszy. Ocenię to.
2.
Orlando (
Woolf Virginia)
- powiecie, że są ciekawsze książki Woolf - uwierzę na słowo, póki co (wstyd?) nie czytałem żadnej. "Orlando" w wersji Sary Potter z androgyniczną Tildą Swinton to kawał psychodelicznej opowieści, wielopokoleniowej - z rwaną linia narracyjną. Żeby to dobrze zrozumieć, warto (zapewne) sięgnąć do oryginału.
3.
Odrodzona: Dzienniki: Tom 1: 1947-1963 (
Sontag Susan)
- Dzienniki Sontag zaczęte przez czternastolatkę tuż po wojnie, przerwane (przez wydawcę) tuż po zabójstwie Kennedy'ego, pisane już były przez trzydziestolatkę - jest to, jak na razie, ciekawy (zapewne) stan zapisu świadomości pisarki, ale też czytelniczki, obywatelki.
4-5.
Dickinson Emily - poezję zapodaję, jak to poezję, jako zapchajdziurę. Najśmieszniejsze jest, że mogłem E.D. już kiedyś czytać, ale niewiele zapamiętać. A może pomyliłem ją z
Plath Sylvia? tym gorzej. Zabezpieczę więc obie.
6. Dowolna powieść
Axelsson Majgull - pisarka w zasadzie spełnia rolę drugiej Alice Munro - jej rozpoznawalność z roku na rok kwitnie, nobel literacki zapewne jest więc kwestią czasu.
7. Skoro się rzekło A, trzeba rzec i B -
Uciekinierka (
Munro Alice)
- z prozy Munro, docenionej ostatnio choćby przez Pedro Almodovara, zapodaję akurat tę, ponieważ ją mam w domu.
8. Żeby nikt nie skonstatował, że lista jest przypadkowa i chaotyczna - jest. Ale nie o to chodzi, najważniejsze jet, że nie ma ważniejszych od wskazanych książek, o których się często zapomina, o tym, żeby dać głos w jakimś stopniu wykluczonym. tutaj wstawiam X, pisarkę jeszcze nieznaną, o której usłyszę niedługo.
9. W męskim świecie amerykańskiej prozy Joyce Carol Oates jest jedyną typowaną do Nobla pisarką - i nagroda ta nie cieszyłaby mniej niż dla Boba Dylana. National Book Award z 1970 r. dla
Oni (
Oates Joyce Carol (pseud. Smith Rosamond))
to dostateczna nobilitacja - Oates to druga kobieta nagrodzona tą nagrodą, po nieprzetłumaczonej na polski Katherine Anne Porter (1966).
10.
Pieśń Salomonowa (
Morrison Toni (właśc. Woffword Chloe Anthony))
- o Nobla starać się nie musi, bo już go ma od 1992 roku. Pierwsza czarna noblistka literacka, jak na razie jedyna.
11.
Dom nad jeziorem smutku (
Robinson Marilynne)
- typowana do Nobla, ale daleko za Oates, druga Amerykanka pisze według ciekawego systemu - otóż właśnie nie pisze prawie w ogóle, ale "prawie" robi tę różnice, że wygrywa Pulitzery. Za takie "prawie" inni daliby się pokroić.
12.
Tokarczuk Olga - dwie nagrody Nike - to prawdopodobnie nie byle co. Jakkolwiek, czytałem tylko jedno jej opowiadanie, "Żurek" (10-15 stron).
13. Przydałaby się jakaś Rosjanka... Albo Chinka, Hinduska... Jakieś propozycje?
{aktualizacja}- Póki co typuję Ukrainkę,
Zabużko Oksana najpopularniejszą w Polsce pisarkę zza Buga (Angelus '13, liczne przekłady).
14. {*aktualizacja}
Arendt Hannah - jej wpływu na powojenne myślicielstwo nie da się przecenić... (Z polecenia Chomika z parasolką)
15. {**aktualizacja} Czas na znaną reporterkę, najbardziej rozpoznawalną kobietę w świecie dziennikarstwa obok Ophry Winfrey.
Fallaci Oriana (z polecenia Chomika z parasolką).
16. {aktualizacja ***}
Bóg rzeczy małych (
Roy Arundhati)
{- z polecenia dot59}
17. {aktualizacja ****}
Autobiografia Alicji B. Toklas (
Stein Gertruda)
- jedna z bardziej rozpoznawalnych na Zachodzie, u nas wydawana wprawdzie w serii Nike, ale kojarzona bardziej z "Midnight in Paris" Woody'ego Allena niż z prozy- warta jest uwagi ze względu na swoją biografię i prozę. {z polecenia Raptusiewicz}
17 i pół - {*****aktualizacja} żeby nie przeceniać fantastyki dodajemy jako bonus jedyną reprezentantkę tego gatunku na krótkiej liście kandydatów do Nobla.
Le Guin Ursula K. (Le Guin Ursula Kroeber) {z polecenia Rbit}
Pozostałe miejsca to... Wasze propozycje, a ja będę o nich pisał dalej i kombinował kolejne listy.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.