Autor: verdiana
Data dodania: 27.11.2008 13:06
Źle jest ze mną. Albo z beletrystyką, w której od dawna coraz gorzej się odnajduję, coraz mniej znajduję tam dla siebie. Kiedy staję z boku, widzę, co w książce jest świetne, obiektywnie dobre, dopracowane, wiarygodne, a mimo to nie porusza mnie, nie dotyka, nie boli. Tak było z ostatnią powieścią Axelsson, Ta, którą nigdy nie byłam.
Jest tu wszystko, co u Axelsson najbardziej cenię – wiarygodni bohaterowie, którzy żyją, nie są papierowi; akcja, życie wewnętrzne niepozwalające się zniechęcić,...
Autor: Annvina
Data dodania: 29.01.2010 12:41
Chciałabym napisać o dwóch książkach, które niedawno przeczytałam.
Po och! i ach! zachwytach kilku znanych mi osób przeczytałam Chata i dawno żadna książka tak mnie nie rozczarowała. Dla człowieka, który przez dobrych kilka lat poszukiwał Boga – zarówno w życiu jak i w literaturze, ta książka nie wnosi nic nowego. Owszem historyjka jest sympatyczna, ale Wielkie Prawdy głoszone niby przez samego Boga są banalne. Znacznie większe zamieszanie (w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu) w moim życi...
Autor: jolekp
Data dodania: 03.01.2021 14:08
135. Zalotna rozwódka
O tym, żeby nie uciekać z miejsca wypadku.
Perry Mason próbuje odnaleźć sprawcę wypadku samochodowego, a po drodze spotyka standardowo podstępną klientkę i daje się uwikłać w sprawę dwóch morderstw, w których sam jest jednym z podejrzanych.
To całkiem udana książka z cyklu, wyróżnia ją przede wszystkim sporo scen humorystycznych - kapitalne są wybiegi, jakie Mason stosuje, żeby uniknąć identyfikacji przez świadka oraz sposób w jaki uciera nosa doradcom ubezpieczeniowy...