Teksty i komentarze

O, to jeszcze ktoś oprócz mnie nie ma Netflixa? Od razu mi raźniej :-).

- Wrażenie (przeł. Bronisława Ostrowska) - Głowa fauna (przeł. Juljan Tuwim) - Sonet (przeł. Juljan Tuwim) - Zabłąkani (przeł. Bronisława Ostrowska) - Śpiący w kotlinie (przeł. Bronisława Ostrowska) - Kredens (przeł. Juljan Tuwim) - Moja bohema (przeł. Juljan Tuwim) - Straż graniczna (przeł. Jarosław Iwaszkiewicz) - Przykucnięcia (przeł. Jarosław Iwaszkiewicz) - Zasiedziali (przeł. Juljan Tuwim) - Modlitwa wieczorna (przeł. Jarosław Iwa...

Wiersze z lat 1870-1871 - Wrażenie (przeł. Bronisława Ostrowska) - Bal wisielców (przeł. Czesław Kozłowski) - Przy muzyce (przeł. Włodzimierz Lewik) - Romans (przeł. Jarosław Iwaszkiewicz) - Zło (przeł. Adam Ważyk) - Śpiący w kotlinie (przeł. Bronisława Ostrowska) - Zielona gospoda (przeł. Jarosław Iwaszkiewicz) - Kredens (przeł. Julian Tuwim) - Moja bohema (przeł. Julian Tuwim) - Głowa fauna (przeł. Julian Tuwim) - Modlitwa wieczorna ...

Czytałam, podobała mi się. Mimo, że to powieść osadzona w czasach wojennych i powojennych, to tchnie z niej jakiś opymizm i dobry duch. Na film może się skuszę, chociaż filmowa nie jestem i nie mam Netflixa (już słyszę ten pełen potępienia jęk... :-P )

Właśnie czytam Zamojszczyzna: Tom 1: 1918-1943 i Zamojszczyzna: Tom 2: 1944-1959 (w jednym wydaniu, bo na e-booku) i śmiało mogę polecić, tak samo jak inne pozycje Ośrodka Karta. Niezwykłe zapiski świadka historii, czyli to, co lubię najbardziej.

Ha :-))). Które "Morderstwo..."? Nie daj Boże, najnowsze? Masz ten serial czy jest gdzieś dostępny?

PLUSY: 1. Porter psychologiczny agentki FBI – fajnie zarysowany. 2. Nie wiadomo, kto morduje, trochę trzyma w napięciu. MINUSY: 1. Język „taki se”. 2. Dużo stereotypów. 3. Nie lubię jak autor zbyt szybko odkrywa punkt widzenia mordercy. Tutaj niby go nie ujawnia, ale odsłania jego poczynania od początku. Generalnie: może być.

Bombka babci Zilbersztajn - babcia czyta książkę Lew, czarownica i stara szafa, a ojciec przeczytał „Trylogię” Trylogia [Henryk Sienkiewicz].

Autorki i autorów tekstów składających się na tom Nowa Kinofilia: przestrzenie i afekty łączy zarówno przywiązanie do tradycji kinofilskiej, jak i fascynacja dynamicznym obszarem współczesnych praktyk skupionych wokół obrazów filmowych. Wspólne jest im też pytanie, co to znaczy kochać dziś kino. Kolejne artykuły pozwalają zastanowić się nad przestrzennymi warunkami i strategiami uprawiania kinofilii, nad nieoczywistymi granicami kinofilskich dośw...

Może mi ktoś pomóc skąd wziąć apkę biblionetki ??? Na androida. I dlaczego nie ma jej już w zasobach Google Play?

U mnie, w czołówce tej niechlubnej listy, króluje Patryk Vega i jego "Botoks" oraz "Kobiety mafii". Byłam zażenowana i nigdy już się nie dam złapać i nie wydam grosza na twórczość tego pana.

Czyta się nieźle, ale nie podoba mi się to, jak Makuszyński pisał w "Awanturach arabskich" o kobietach.

Uziemiona w ramach rekonwalescencji po operacji - penetruję forum, docierając do najgłębszych czeluści, najstarszych wątków. Fajna rzecz, w sumie, choć czasochłonna. Oczywiście to tak w przerwach od książek. Jak myślisz, dlaczego teraz w Biblionetce tak niewiele beztroskich pogawędek? (W 2005 roku to ja nawet nie zdawałam sobie sprawy z istnienia serwisu...)

Pomiędzy burką a (prawie) golizną (bo o prawie gołych dziewczynach pisałaś) jest jeszcze przecież wiele innych strojów...

Do jakich dawnych czasów Ty się, Pingwinek, dogrzebałaś? Jak myśmy fajnie sobie wtedy beztrosko gawędzili...

Dwie jedenastolatki po drodze do domu widzą wózek z dzieckiem. Postanawiają je uratować – skoro ktoś je zostawił bez opieki, to znaczy, że go nie chce. Prawda? Kilka dni później policja znajduje zwłoki niemowlęcia. Po szybkim procesie dziewczynki zostają skazane. Siedem lat później Alice i Ronnie wychodzą z poprawczaka. Mają szansę zacząć życie od nowa. Jednak tajemnica, którą owiana jest dawna zbrodnia, wciąż dręczy ich rodziców, prawników i ...

Ale w co ubrać latem w 30 stopniowy upał młodą dziewczynę? W burkę? Krótkie spodenki i bluzeczka na ramiączkach to ubranko w sam raz przecież.

Dziwne (nie lubię się bać), ale ja też wolałabym od początku do końca horror. W wydaniu Grabińskiego, podobnie jak u Poe, horror smakuje mi najlepiej, lepiej niż przygodówki, fantasy i inne.

Dorastanie może być trudne i bolesne, zwłaszcza w świecie, który z każdej strony odrzuca młodego człowieka. Co by było, gdyby czternastoletnia Madeline zwana Lindą wychowała się w normalnej rodzinie, dobrze znała swoich rodziców i miała pewność, że jest dla nich najważniejsza na świecie? A gdyby w szkole znalazła bratnią duszę wśród rówieśników i mądrego mentora wśród nauczycieli? Wreszcie, co by było, gdyby do domu po drugiej stronie jeziora wpr...

Sięgnęłam po książkę tylko za sprawą portalu czytampierszy.pl. Po przeczytaniu kilku recenzji nie byłam do niej przekonana, bo to nie mój typ literatury, ale że mogłam ją mieć za darmo, postanowiłam zaryzykować. Książka opowiada o uczuciu Cassie i Jacka, dwójki studentów z amerykańskiego college’u. Ona jest szarą myszką z pasją do fotografii, on to typowy bad boy grający w baseball. Cassie ostrzegana przez przyjaciółkę próbuje unikać kontaktu ...

Czyli nadal nie ma takiej opcji, tak?

Dziękuję za spotkanie! Melduję, że wizyta w męskiej toalecie tejże księgarni zaowocowała u mnie nabyciem Gumy, gdyż na półce obok umywalki leżało parę książek, w tym aż trzy sztuki wspomnianej powieści z mojego ulubionego nurtu. Okazało się, że to były książki do wzięcia. ;) Dziękuję alouette za polecenie filmu "Księgarnia z marzeniami" - udało się go obejrzeć jeszcze tego samego dnia. Bardzo się podobał, choć klasyczna brytyjskość aż się w...

Podobno prawda wyzwala. Czy odkrycie prawdy o samym sobie może nastroić duszę, tak jak stroi się gitarę, kiedy jej brzmienie odbiega od harmonii świata. Julita, Dagmara, Eliza i Łucja – cztery kobiety, których życiowe ścieżki biegną nie do końca tam, gdzie chciałyby dotrzeć. Czy poznanie swoich pragnień pozwoli im wrócić na właściwe tory? Mała podwarszawska miejscowość. Na lokalnym forum internetowym pojawia się oferta dostrajania duszy do ...

Margines i Bombka babci Zilbersztajn.

Omar El Akkad zaprasza do Ameryki przyszłości. Niedawne imperium rozpadło się na skonfliktowane ze sobą państewka, których obywatele żyją w nędzy i ciągłym strachu przed snajperem i chorobą. Mocna, bezkompromisowa literatura. O taką fantastykę chodzi. Łukasz Orbitowski Niedający spokoju postapokaliptyczny świat w stylu "Drogi" Cormaca McCarthy’ego i amerykańska rodzina w obliczu narodu jak w "Spisku przeciwko Ameryce" Philipa Rotha. „The New ...

Ha, mam tak samo. Ostatnio próbowałam polubić Poirota, oglądając "Morderstwo w Orient Expressie", ale nie wyszło. Za to obejrzałam stary serial o Holmesie, ten w koprodukcji polsko-angielskiej (i jakiejś jeszcze), o którym rozmawiałyśmy dawno temu, i stwierdziłam, że dalej mi się podoba - taki sentyment z lat młodości. Sherlock górą! :)

Metoda wodna John Irving, autor słynnego "Świata według Garpa", zachwycił i kupił mnie ponad dwa lata temu, kiedy sięgałem po ową książkę po raz pierwszy doświadczając jego prozy. Od tamtego momentu bez najmniejszych zawahań i dość często otwieram swój umysł na kolejne jego powieści, dzięki wydawnictwu Prószyński i S-ka, które systematycznie wznawia i wydaje je w ręce swoich czytelników. "Metoda wodna" to druga powieść w dorobku tego świetnego...

Jeśli chodzi o opowieści o miłości, Nicholas Sparks jest ich niekwestionowanym królem Hope jest w rozterce. Skończyła 36 lat, od sześciu lat ma chłopaka, ale na ślub raczej się nie zanosi. Tymczasem u jej ojca właśnie zdiagnozowano poważną chorobę. Hope postanawia więc odciąć się od wszystkiego, spędzić tydzień w wakacyjnym domku w Sunset Beach i zastanowić się nad swoją przyszłością. Tru, urodzony w Zimbabwe przewodnik safari, pojawia się ...

Jak możesz?! Ja zastanawiałam się nieraz, jak by to było, gdybym zaczęła od Doyle'a. Nie wiem i nigdy się nie dowiem. Christie uwielbiam, a Poirota nazwałabym chyba jednym z moich książkowych idoli :-). No, ale Holmes na pewno zasługuje na szansę - i to niejedną.

Wszystko kwestia gustu (i czasem kolejności poznawania :-D). Pod urokiem Holmesa jestem od zawsze, natomiast Christie mnie nudzi, a już Poirota organicznie nie znoszę.