Teksty i komentarze

A do mnie Murakami zupełnie nie przemawia... hm...

1 października 2006 (niedziela) we Wrocławiu Spotkanie z Markiem Krajewskim , autor będzie podpisywał swoje książki z cyklu o Eberhardzie Mocku. godz.13:00 EMPiK Bielany, ul.Czekoladowa 9

Misiaku, ja zawsze próbuję mimo że się nie znam, taką mam chorobę, niektórzy określają ją jako mądrzenie się. ;-) A w tym tekście kilka słów było mi znajomych skądinąd, na przykład pamiętam, jak Michał Anioł w "Udręce i ekstazie" pytał "Come sta?" No, za pisownię głowy nie dam. Signiora to każdy wie. Poza tym się uczyłam trochę francuskiego. A ragazzo to znam z jednej takiej strasznie głupiej piosenki. :-) Ale na margine...

A teraz strzelę na ślepo z tą 3ką. "Sława i chwała"?? Nie czytałem, ale to chyba jedyna powieść Iwaszkiewicza jaką znam ze słyszenia. Pudło?

Dzięki wielkie! Teraz już wiem po jakie opowiadanie Iwaszkiewicza sięgnę w następnej kolejności:)

„Sztuka zwana naiwną” to zbiór autobiograficznych szkiców o artystach. W tym pięknie wydanym i ilustrowanym tomie Aleksander Jackowski zgromadził 91 sylwetek artystów (malarzy i rzeźbiarzy) nieprofesjonalnych. W ciągu 40. lat swojej działalności zetknął się z kilkuset artystami, obejrzał ponad 80 tys. prac. Dlatego też we wprowadzeniu przyznaje się, że ogromną trudność sprawił mu wybór, a raczej wyłączenie nazwisk wielu twórców z tego zbioru,...

Nie paliłabym (czy też pozbywała się w inny sposób) żadnych książek. Zawsze znajdzie się ktoś, kto by tego żałował. Na pewno istnieją książki, które mogłyby być szkodliwe, gdyby ich treść została wcielona w życie lub potraktowana dosłownie. Wierzę w to, że nie pomijanie takich książek milczeniem albo obkładanie zakazami, ale właśnie dyskutowanie o nich (niekoniecznie w szkole podstawowej) może pomóc wyjaśnić nie tylko, co jest złe, ale także dlac...

Główny bohater jest zagubionym w życiu nauczycielem, a jego hobby stanowi coś tak trywialnego, jak zbieranie owadów (autor raczy nas na początku stwierdzeniem, iż jest to hobby właściwe dla gejów, ludzi chorych na kompleks Edypa, chorych psychicznie albo po prostu niedojrzałych). Wybierając się na wyprawę po nowe owady do kolekcji, zostaje on uwięziony pośród wydm, w dole, z którego nie da się wyjść po sypkim piachu i gdzie znajduje się jeden dom...

Cechą wspólną łączącą większość opowiadań z „Zapachu szkła” jest miejsce akcji - Wrocław. Raz jest to zakopany pod ziemią mistyczny Wrocław, gdzie wędrują ludzie szukający Muru Marzeń i Przewodnika. To tutaj za pomocą maszyny snów dociera dwóch wykładowców z instytutu snu, ale czy to tylko sen, czy też alternatywna rzeczywistość? Dlaczego domy podpalone we śnie płoną w realnym świecie? Innym razem Wrocław jest ogromną twierdzą i rajem zrealizowan...

Może "Pamiętniki" Jana Chryzostoma Paska?Ciekawie napisane i mnóstwo szczegółów.Wydaję mi się,że to akurat jest z baroku, więc język będzie trudniejszy niż dzieła współczesne, ale autor pisał o hulakach szlachcicach, więc na pewno ma o tym pojęcie,bo sam nim był.:)

Wydany w 1902 roku "Immoralista" to pierwsza szeroko znana powieść Gide'a. Sięgnąłem po nią, zachęcony wcześniejszymi pozycjami tego Autora. Chciałem też się dowiedzieć, co gorszyło ludzi u progu dwudziestego wieku, mając w pamięci, że niecałe pół wieku wcześniej oburzenie siała Flaubertowska "Pani Bovary". Nie jest to typowa twórczość Gide'a, którą w pełnej krasie możemy oglądać w "Lochach Watykanu" wydanych dziesięć lat później. Tu nie ma r...

W wypowiedzi prmiera brakowało tylko, odpowiedio ujętych, nędznych knowań sił ze zgniłego zachodu, o których mówił dość często Gmułka. Reszta żywcem wzięta. Czy Kaczyński sądzi, że ludzie sa na tyle niedoinformowani, że nie pamiętają?

Bardzo, bardzo polecam. I powiem Ci jeszcze, że jak przeczytałam jego opis, to stwierdziłam, że ja tego oglądać nie będę, bo co może być ciekawego w filmie o więzieniu, więźniach i ucieczce z więzienia? A jednak... ;) Teraz obgryzam paznokcie przez cały tydzień, czekając na kolejny odcinek. :D

Nie czepiaj się, jak chcesz to napisz własną, konkurencyjną, lepszą recenzję. Ja osobiście wolę troche gorszą i żeby była niż "goły" tytuł książki. Pozdr.

kimono wiśnie czy czereśnie?

Pozycje które przeczytałam we wrześniu: Adele Geras "MROCZNE SEKRETY" Allesandro Baraccio "Jedwab" J.Kaplan, L. Schnurbberger " Z DZIENNIKÓW BOTOKSOWYCH" Javier Marias "SERCE TAK BIAŁE" Donna Tartt "MAŁY PRZYJACIEL"

tak :p przepraszam przejęzyczenie :(

Tak się we wrześniu i wcześniej rozpisywaliście w Biblionetce o kapitanie R. Butlerze i "Przeminęlo z wiatem" ze sama po tę pozycję siegnelam :)

Mam sentyment do "Mistrza i Małgorzaty" - wciąż zamierzam wrócić do tej niezwykłej książki, ale brak mi czasu. "Powieść teatralna" mnie intryguje głównie dlatego, że Bułhakow jej nie dokończył. Jak wygladałaby w całości? Nikt z nas tego nie wie. Możemy sami szukać interpretacji, ale ona zawsze będzie połowiczna. Na szczęście "Mistrza..." mamy w całości!

Krótka czytatka powakacyjna. Zasłużony, choć krótki wypoczynek. Plaża po sezonie jest niemal pusta, morze spokojne i czyste (trzeba uważać na kraby i meduzy!). Pogoda kapryśna i zmienna, ale wszystko wokół wydaje się egzoryczne, nietypowe, fascynujące. Ludzie pogodni, serdeczni, otwarci. Rozmowni, nawet gdy przyszły partner do rozmowy zna po włosku jedynie " non capisco ". Dzieła sztuki, zabytki. Spokojna atmosfera Rawenny, cudowne moza...

Nie zgodzę się z Tobą, przynajmniej co do "Języka Trolli", książki poniekąd ciężkiej, o typowo społecznej tematyce, nie tak bardzo romansem podszytej.

Ojoj Czajko pogubiłem się troszeczkę:) Nie znasz włoskiego, ale próbujesz i to Twoje tłumaczenie wydaje mi się wysoce prawdopodobne... Jak to jest??:) Odpowiedz, a obiecuję, że napiszę jeszcze jeden wierszyk na minikonkursik nr 7:)

'Posiadłość Blackwood' jest właśnie z kronik wampirzych. Powinna Ci się spodobać, tylko jest dość perwersyjna.

No jasne, warto spróbować. Ja w nowym mieszkanku mieszkam już od 2 dni i na razie jest super. Napisz za jakiś czas jak tam tobie się w akademiku żyje.

Historie harlequinowe dzielą się zasadniczo na te z dziećmi i te bez. "Podwójne szczęście" należy do tej pierwszej grupy: wskutek niespodziewanego zbiegu okoliczności do domu wdowy po marynarzu trafiają bliźnięta wraz z opiekunem. Zabawna, romantyczna i optymistyczna historyjka. Wracam do tej książeczki zawsze przy okazji porządków w moim dawnym pokoju w domu rodziców - pewnie dlatego tak długo trwa, zanim skończę sprzątać :))).

Z tego, co widzę na stronie, "Babę Jagę" wydano w serii "Europejki". Od czasu, jak przeczytałam pochodzący z "Europejek" właśnie "Darkroom" (napisany zresztą przez rodaczkę Dubravki- Rujanę Jeger)albo nie mam zaufania do tej serii, albo podchodzę do niej co najmniej z dystansem. Chciaż "Murzyn" innej Chorwatki- Tatjany Gomačy podobał mi się. "Baby Jagi" na razie czytać nie będę, nie zn...

Wiesz, to chyba temat bardzo osobisty, nie moge wejsc w twoja dusze. . .

No to opowiedz o Placu Zbawiciela! Wszyscy chwalą :)

Hmm.. nie znam tego serialu, a widzę, że jest dostępny do ściągnięcia. Rozumiem, że polecasz? :)

Na stronie JKR można przystąpić do kolejnego, trudniejszego egzaminu W.O.M.B.A.T. 2. Wymagana znajomość dotychczasowych sześciu tomów HP oraz umiejętność wysnucia właściwych wniosków z dostępnych informacji. Trzeba się spieszyć, bo drzwi będą pewnie otwarte przez 2-3 dni. Powodzenia!!!