Autor: jenny
Data dodania: 08.05.2010 23:35
Komórka
King chodził za mną już od jakiegoś czasu, jak cień za Prosiaczkiem. Ostatnio przewijał mi się tu i ówdzie, cytaty mnie kusiły, więc się w końcu dałam skusić. Załuję. Jeśli warto poznać Kinga, to na pewno nie warto zaczynać od tej pozycji. Ta książka jest po prostu nudna. Zero napięcia, zero dreszczyka emocji (a to podobno król horroru). Akcja jest - ale nie wciąga. Ma być strasznie - a jest przede wszystkim krwawo. Jestem osobą, która nie jest w stanie obejrzeć prawdziwego horroru be...