Wiadomości

Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące działalności instytucji kultury oraz innych jednostek prowadzących działalność kulturalną: teatrów, instytucji muzycznych i rozrywkowych, kin, muzeów i bibliotek. Część raportu dotyczy oczywiście czytelnictwa w Polsce. Ile Polacy wydają rocznie na książki? Okazuje się, że bardzo mało.

Z danych GUS wynika, że w 2014 roku Polacy wydali o 3,9% procent mniej na kupno książek niż w 2013 roku. Statystyczny Polak wydał w ubiegłym roku 20,88 zł na książki. W kwotę nie są wliczone wydatki na podręczniki szkolne i pomoce naukowe. Wraz z podręcznikami ta kwota wyniosła 63,72 zł, ale jest to i tak o 8% mniej niż w 2013 roku. Dla porównania na gazety i czasopisma wydajemy średnio prawie 31,68 zł. Zdecydowanie więcej na książki wydają mieszkańcy miast, bo 28,56 zł, a na wsi 9 zł.

Jeśli chodzi o rynek wydawniczy – z roku na rok pojawia się więcej nowości niż wznowień. W porównaniu z rokiem 2013 wzrosła liczba wydań pierwszych, które stanowiły już 90,2% wszystkich publikacji.

Pełny raport do przeczytania: http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/kultura-turystyka-sport/kultura/kultura-w-2014-r-,2,12.html

Co myślicie o danych GUS? Czy badania są miarodajne? Ile na książki wydają sami Biblionetkowicze?

Wydawnictwo MG po raz kolejny wznawia największe dzieła Leopolda Tyrmanda. W ostatnim czasie ukazały się trzy książki: Zły (Tyrmand Leopold), Dziennik 1954 (Tyrmand Leopold) oraz Gorzki smak czekolady Lucullus (Tyrmand Leopold). BiblioNETka objęła je patronatem medialnym.

Książka-legenda, najpoczytniejszy kryminał w czasach PRL-u  – to oczywiście charakterystyka „Złego”. W „Dzienniku 1954” Tyrmand mierzy się z widmem i absurdami socjalizmu. Na kartach dziennika spotkamy między innymi Herberta, Jasienicę, Kisiela i Turowicza. Poznamy też prozę i poezję życia młodego pisarza, świetnego obserwatora i dziennikarza. „Gorzki smak czekolady Lucullus” to komplet opowiadań, w których Tyrmand opisuje z kolei swoje przeżycia wojenne, fascynację sportem, a także rozważania na temat natury ludzkiej.

W czerwcu tego roku dowiedzieliśmy się, że powstanie oficjalna kontynuacja przygód Harry'ego Pottera, pt. „Harry Potter and the Cursed Child” („Harrry Potter i przeklęte dziecko”). Będzie to pierwsza historia o czarodzieju pokazana na deskach teatru.

Akcja ma toczyć się dziewiętnaście lat po wydarzeniach z powieści, a więc w okresie znanym z epilogu ostatniego tomu. Jak ogłosili producenci, fabuła przedstawienia skupi się na jednym z synów Harry’ego.

Sztukę we współpracy z J.K Rowling napisał Jack Thorne, a wyreżyserują ją Oliver i John Tiffany. Obsada aktorska pozostaje na razie tajemnicą. Przedstawienie będzie podzielone na dwie części, w sztuce pojawi się aż 30 różnych postaci. „Harry Potter and the Cursed Child” zadebiutuje latem przyszłego roku na deskach Palace Theatre w Londynie. Bilety będzie można kupić on-line już w tym tygodniu.

Już jutro, 28 października, rozpocznie się nowy projekt związany z najpopularniejszym aktualnie pisarzem japońskim i premierą jego najnowszej książki „Mężczyźni bez kobiet”. Na Placu Zbawiciela w Warszawie wystartuje Murakami Klub. Jest to kolejna nietypowa akcja promocyjna przygotowana przez Wydawnictwo MUZA SA.

W 2013 roku z okazji premiery "Bezbarwnego Tskuru Tazakiego i lat jego pielgrzymstwa" książkę można było kupić w specjalnie na tę okazję wyprodukowanych automatach książkowych. Rok później premierę dwóch pierwszych powieści Japończyka – „Słuchaj pieśni wiatru” i „Flipper roku 1973” – uświetniła Kolacja z Murakamim zorganizowana w ponad 30 miastach Polski.

Tegoroczny Murakami Klub to nawiązanie do życia pisarza. Przez siedem lat prowadził on jazzowy bar Peter Cat w Tokio. Swoje doświadczenia opisał w opowiadaniach zebranych w tomie „Mężczyźni bez kobiet”.

Kiedy w 1982 roku zamykał swój bar, by poświęcić się pisaniu, nie przypuszczał, że ponad 30 lat później kolejny klub firmowany jego nazwiskiem powstanie w Warszawie. Z okazji premiery najnowszej książki japońskiego mistrza słowa warszawska kawiarnia Karma zamieni się w Murakami Klub.

Przez siedem dni w lokalu przy placu Zbawiciela będzie można poczuć się jak w Tokio wprost z kart powieści Murakamiego. Murakami Klub będzie działał do 4 listopada.

WSTĘP WOLNY
start: 28 października, 18:00, Pl. Zbawiciela 3/5 (Coffee Karma)

Podczas uroczystej gali, która odbyła się w sobotę wieczorem w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu, po raz dziesiąty wręczono Literacką Nagrodę Europy Środkowej Angelus. Tegorocznym laureatem został ukraiński pisarz Serhij Żadan, nagrodzony za powieść „Mezopotamia”, która w Polsce ukazała się nakładem Wydawnictwa Czarnego.

Utwór ukraińskiego pisarza jest opowieścią o losach grupy znajomych z jednego miasta, ludzi doświadczonych przez los, przytłoczonych codziennością, którzy szukają spełnienia i namiastki wyższych uczuć. „»Mezopotamia« to pełnokrwista ballada o miłości, której nikt się nie spodziewa i która niczego nie zmienia. Znakomicie napisana, głęboko zanurzona w ukraińskiej rzeczywistości, balansująca na krawędzi pomiędzy brutalnością a kruchością, pomiędzy uczuciem i pożądaniem” – napisał o tej powieści wydawca.

Literacka Nagroda Europy Środkowej Angelus przyznawana jest za najlepszą książkę opublikowaną w języku polskim w poprzednim roku. Nagrodę – ufundowaną przez miasto Wrocław – stanowią statuetka Angelusa autorstwa Ewy Rossano oraz czek na 150 tysięcy złotych.

Perypetie związane z wydaniem czwartej części „Millenium” mogłyby stanowić kanwę oddzielnej powieści. Wydana dwa miesiące temu kontynuacja trylogii Stiega Larssona, zatytułówana „Co nas nie zabije”, okazała się wielkim sukcesem, a jej autor, David Lagercrantz zyskał aprobatę zarówno krytyków, jak i fanów serii.

Zgodnie z danymi szwedzkiego wydawnictwa Norstedts, powieść „Co nas nie zabije” rozeszła się w nakładzie ponad 2 milionów egzemplarzy na świecie oraz 230 tysięcy w Szwecji. W wielu państwach, między innymi w Polsce, znalazła się na szczytach list bestsellerów – niewątpliwe miało to wpływ na podjęcie decyzji o kontynuacji serii.

David Lagercrantz ogłosił, że pracuje nad dwiema kolejnymi częściami cyklu o genialnej hakerce Lisbeth Salander i dziennikarzu Mikaelu Blomkviście. Premiery piątego i szóstego tomu będą miały miejsce w 2017 i 2019 roku. Autor opublikował oficjalny komunikat, w którym oznajmił, że „chce pisać, gdyż ma do opowiedzenia naprawdę dobrą historię”.

Jamajczyk Marlon James został tegorocznym laureatem literackiej nagrody Man Booker Prize, przyznawanej w Wielkiej Brytanii za najlepszą powieść anglojęzyczną. Pisarza uhonorowano za „Krótką historię siedmiu zabójstw” („A Brief History of Seven Killings”). Przewodniczący jury, Michael Wood powiedział: „Nie jest to łatwa lektura. To gruba książka”; mimo to decyzja była jednogłośna. „A Brief History of Seven Killings” jest trzecią książką pisarza, który na co dzień pracuje jako wykładowca literatury na uniwersytecie w Minneapolis w Stanach Zjednoczonych.

Akcja powieści trwa kilkadziesiąt lat i obejmuje nieudaną próbę zamordowania w 1976 roku Boba Marleya, najbardziej znanego muzyka reggae. Ważnym wątkiem są dalsze perypetie niedoszłych zabójców – członków młodzieżowego gangu narkotykowego. To epicka, ponad sześćsetstronicowa opowieść o Jamajce końca ubiegłego wieku, rozpisana na 75 narratorów! Autor oddaje głos świadkom zamachu, agentom FBI i CIA, samym sprawcom, duchom zmarłych, królowym piękności i dealerowi Keitha Richardsa.

Man Booker Prize, wręczana od 1969 roku, to najbardziej prestiżowa nagroda literacka w Wielkiej Brytanii. Wśród dotychczasowych laureatów znaleźli się między innymi Salman Rushdie i J.M. Coetzee. Nagrodzony otrzymuje 50 tysięcy funtów. Poza tym może spodziewać się nie tylko międzynarodowego uznania, ale też ogromnego wzrostu sprzedaży swej książki.

Drodzy BiblioNETkowicze,

Czy są wśród nas przyszli autorzy książek? Czy ktoś marzy o napisaniu powieści? 28 października ruszają w Katowicach warsztaty kreatywnego pisania organizowane przez naszego kolegę misiaka297. Tytuł kursu brzmi: "Jak napisać dobrą książkę?". Pisania można się nauczyć, a do tego przekona Was sam organizator:

Witajcie,

nazywam się Michał Paweł Urbaniak, większość z Was pewnie zna mnie jako misiaka297. Piszę do Was, ponieważ pod koniec października będę prowadził kursy kreatywnego pisania w Katowicach. To sześciotygodniowe warsztaty organizowane przez Szkołę Pasja Pisania. Spotkania odbywają się raz w tygodniu wieczorami w centrum Katowic lub w okolicy. To trzy godziny poznawania warsztatu, obcowania z literaturą i – przede wszystkim – twórczego pisania. Planowany start: 28 października.

Chciałem zaprosić na te zajęcia wszystkich, którzy chcieliby nauczyć się pisać lub podszkolić swój warsztat. Jeśli chcielibyście napisać książkę, sprawdzić swój talent pisarski, odzyskać motywację do pisania, poznać innych, którzy marzą o wydaniu własnej powieści, albo po prostu poznać tajniki tworzenia dobrego tekstu - te spotkania są organizowane z myślą o Was! Podczas tych sześciu tygodni pokażę Wam m.in.:

Zapisy trwają na stronie Pasji Pisania – tam też znajdziecie szczegółowe informacje:

Szczegóły w rozwinięciu ;)

BiblioNETka poszukuje nowych pasjonatów literatury i... pisania! Prowadzisz bloga z recenzjami książek? Śledzisz literacką prasę i najgłośniejsze zapowiedzi? Z łatwością oceniasz przeczytane powieści? A może marzyłeś o tym, aby zostać krytykiem literackim lub publikować dłuższe teksty o literaturze?

Biblionetka poszukuje nowych oficjalnych recenzentów i autorów. Nieważne, jakie książki czytasz najchętniej. Ważne jest to, byś ciekawie pisał i miał ogólne rozeznanie w preferowanym przez siebie gatunku. Zapraszamy zarówno czytelników klasyki i literatury obyczajowej, jak i czytelników kryminałów, thrillerów, a także książek dla dzieci.

Zainteresowani? W mailu zgłoszeniowym prosiłabym o kilka słów o sobie i obszarze zainteresowań czytelniczych, adres do własnego bloga / strony / publikacji / profilu na BiblioNETce (jeśli posiadacie), a co najważniejsze – dwie recenzje dowolnych książek.

Na zgłoszenia i pytania czekamy do końca października pod adresem: recenzencibiblionetki@gmail.com

WAŻNE! Zachęcam do przeczytania rozwinięcia wiadomości i poznania szczegółów.

Nagroda Conrada to ufundowane przez miasto Kraków wyróżnienie za najlepszy debiut literacki ubiegłego roku. Zostanie przyznana po raz pierwszy podczas tegorocznej 7. edycji Festiwalu Conrada. Partnerami nagrody są Instytut Książki, Fundacja Tygodnika Powszechnego oraz Krakowskie Biuro Festiwalowe.

Kapituła w składzie: Michał Paweł Markowski (przewodniczący), Urszula Chwalba, Inga Iwasiów, Grzegorz Jankowicz, Zofia Król, Michał Nogaś i Tomasz Pindel, nominowała do nagrody pięciu autorów prozy wybranych spośród blisko 50 zgłoszonych. Ostateczna decyzja, kto otrzyma Nagrodę Conrada w wysokości 30 tys. zł będzie jednak należała do czytelników, którzy od dzisiaj do 24 października do północy mogą głosować na stronie Festiwalu Conrada.

Nominowani to:

Zawsze jest dzisiaj (Cichy Michał)

Alicyjka (Hermetz Liliana)

Pająki pana Roberta (Pucek Robert)

Jetlag (Wiśniewski Michał Radomił (Wiśniewski Michał R.))

Przypadek Alicji (Zielińska Aleksandra)

Gala wręczenia nagrody odbędzie się 25 października w Centrum Kongresowym ICE Kraków.

W dniach 13-18 października we Wrocławiu odbędzie się czwarta edycja Bruno Schulz. Festiwal. To wspaniałe wydarzenie dla wszystkich miłośników dobrej literatury. Na oficjalnej stronie festiwalu znajdują się dokładne informacje oraz program wydarzenia.

Do najbardziej atrakcyjnych punktów całego festiwalu należy zaliczyć „Salon Angelusa”, w ramach którego odbędą się spotkania z autorami, którzy byli nominowani lub zdobyli Nagrodę Angelusa – Literacką Nagrodę Europy Środkowej.

Cykl spotkań otworzy 15 października Kazimierz Orłoś, autor między innymi „Domu pod Lutnią. Powieść” i „Historii leśnych kochanków” (obie nominowane do Nagrody Angelusa). Kolejnego dnia z czytelnikami spotka się ubiegłoroczny laureat Angelusa Pavol Rankov, nagrodzony za powieść „Zdarzyło się pierwszego września (albo kiedy indziej)”.

W sobotę 17 października odbędzie się spotkanie z Olgą Tokarczuk, po raz kolejny nominowaną do Angelusa – tym razem za „Księgi Jakubowe”. Ostatniego dnia Festiwalu, czyli w niedzielę 18 października, publiczność festiwalowa spotka się z Andrzejem Stasiukiem, którego książka po raz kolejny znalazła się w finale Angelusa. Wszystkie spotkania odbędą się w Ossolineum.

Fundacja Miasto Słów serdecznie zaprasza na kolejne spotkania Klubów z Kawą nad Książką, najbliższe w Kielcach i w Żyrardowie:

Klub z Kawą nad Książką w Żyrardowie

Książka: Szczepan Twardoch, „Morfina”, Wydawnictwo Literackie. 2012
Data spotkania: 24.10.2015 r., godz. 17.30
Miejsce: Café Filiżanka, 96-300 Żyrardów, ul. Mireckiego 83
Hasło rezerwacji: Miasto Słów
Osoba kontaktowa: Beata Stanecka-Busz, beata.stanecka-busz@miastoslow.pl

Klub z Kawą nad Książką w Kielcach

Książka: „Szum”, Magdalena Tulli
Data spotkania: 8 listopada (niedziela), godzina 16:00
Miejsce:  Choco Obsession (ul. św. Leonarda 15)
Hasło rezerwacji: Miasto Słów
Osoba kontaktowa: Kasia, tel. 507 124 991

BiblioNETka z przyjemnością patronuje wzowieniom klasyki literatury. Tym razem przedstawiamy poważne dzieło Fiodora Dostojewskiego – „Biesy” – wydane przez Wydawnictwo MG.

„»Biesy« to wielowątkowa, diaboliczna opowieść o tym, jak szlachetne idee indywidualnej wolności w umysłach ludzi na wolność niegotowych, kształtowanych w uściskach carskiego samodzierżawia, przeradzają się w idee nihilizmu, bezwładne rewolucyjne ruchy i terroryzm. Historia nawiązuje do niesławnych w XIX-wiecznej Rosji wyczynów bezwzględnego terrorysty, Siergieja Nieczajewa, autora słynnego »Katechizmu rewolucjonisty«, w którym tak charakteryzował on rewolucjonistę: Gardzi on opinią społeczną. Gardzi i nienawidzi obecnej moralności społecznej we wszystkich jej racjach i przejawach. Moralne jest dla niego to wszystko, co sprzyja triumfowi rewolucji. Niemoralne i zbrodnicze jest to, co mu przeszkadza. [...]

Gęste od mrocznych emocji, mieszaniny obłudy i szlachetności, nienawiści i współczucia, niewinności i amoralnego cynizmu, są »Biesy« krzywym zwierciadłem ówczesnych – jakże czasami aktualnych w opisanych postawach – inteligenckich marzeń o ludzkiej utopii i proroczą zapowiedzią powstania stalinowskiej wersji totalitaryzmu”.

(nota wydawcy)

Zgodne z wcześniejszymi przewidywaniami, literacka Nagroda Nobla w 2015 r. została przyznana białoruskiej pisarce i dziennikarce – Swietłanie Aleksijewicz. Jej nazwisko od kilku lat pojawiało się w typowaniach bukmacherów i krytyków. To czternasta kobieta w historii wyróżniona tą nagrodą. Po raz pierwszy zaś literacki nobel trafił do rąk reportera. W uzasadnieniu Akademia Szwedzka napisała, że Aleksijewicz została nagrodzona za „polifoniczne pisarstwo, pomnik cierpienia i odwagi w naszych czasach”. Nazwisko laureatki odczytała podczas dzisiejszej konferencji w gmachu sztokholmskiej giełdy nowa sekretarz Akademii, Sara Danius.

Swietłana Aleksijewicz urodziła się w 1948 r. w Stanisławowie, później z rodziną przeniosła się na Białoruś. Pracowała jako nauczycielka, dziennikarka i wychowawczyni w internacie. W swojej twórczości często porusza zwykle pomijane tematy. Opisuje rzadko przedstawianą historię Rosji (katastrofę w Czarnobylu, radziecką interwencję w Afganistanie). Oprócz tego podejmuje kwestie udziału kobiet w drugiej wojnie światowej, wojennych losów dzieci, codziennego życia po upadku komunizmu.

19 października pisarka przyjedzie do Polski – będzie gościem Festiwalu Conrada w Krakowie.

16 września ukazał się debiut Katarzyny Kebernik – powieść „Wściekły”. Młoda autorka napisała tę książkę jeszcze jako nastolatka. BiblioNETka objęła tytuł patronatem.

„Wściekły” to wciągająca, zaskakująco dojrzała (biorąc pod uwagę bardzo młody wiek autorki) opowieść o śmierci, bolesnym dojrzewaniu i samotności – ale nie tylko. Jest to także historia nieszczęśliwej miłości, konfliktu pomiędzy artystą i światem, pogoni za marzeniami i bolesnych zderzeń z siermiężną rzeczywistością.

Siedemnastoletni, wychowywany przez ojca Konstanty ma ciągłe kłopoty w szkole, a nagromadzonej agresji daje ujście, bijąc się po meczach i trenując zapasy. Tym, co go wyróżnia jest fenomenalny słuch muzyczny. W domowym zaciszu, stopniowo tracąc kontakt z rzeczywistością, Kostek cały wolny czas poświęca swej wielkiej obsesji – stworzeniu najdoskonalszej na świecie muzyki, kompozycji idealnej, której nikt nie byłby w stanie uczynić lepszą. Oprócz tego ma jeszcze pewien mroczny sekret – straszne, niezrozumiałe i niezwykle realistyczne sny, które wycieńczają go psychicznie i fizycznie.

Wyjątkowo satysfakcjonująca lektura zarówno dla starszego, jak i dla bardziej wymagającego młodego czytelnika.

Zmarł Henning Mankell – autor znanych powieści kryminalnych i twórca postaci Kurta Wallandera. Miał 67 lat. W zeszłym roku pisarz ujawnił, że wykryto u niego raka płuc.

Henning Mankell urodził się w Sztokholmie. Sławę przyniósł mu cykl powieści kryminalnych, których bohaterem był policjant Kurt Wallander. Najpopularniejsze z nich to „Morderca bez twarzy”, „Biała lwica” i „O krok”. Mankell był jednym z najczęściej nagradzanych szwedzkich pisarzy i najczęściej wystawianych autorów dramatycznych. Jego książki sprzedano w nakładzie ponad 5 milionów egzemplarzy.

W swojej twórczości Mankell sięgał także po inne gatunki. Pisał powieści obyczajowe, książki dla młodzieży, sztuki teatralne i scenariusze filmowe. Był autorem wielu scenariuszy filmowych, a także trzech seriali o komisarzu Wallanderze. W powieściach poruszał problemy społeczne i polityczne tak Szwecji, jak i współczesnego świata.

Wszystkim miłośnikom najsłynniejszego nastoletniego czarodzieja wszech czasów przypominamy, że już jutro do księgarń na całym świecie trafi nowa, bogato ilustrowana edycja pierwszej części cyklu: „Harry Potter i kamień filozoficzny”. Po 15 latach od premiery, powieść nareszcie doczekała się ilustracji.

Polski wydawca, podobnie jak w przypadku pierwszej edycji, to Media Rodzina. Nowe wydanie ukaże się w twardej oprawie, z zakładką-wstążeczką oraz kapitałką. Będzie liczyć 256 stron i kosztować 59,00 zł.

Autorem ilustracji jest Brytyjczyk Jim Kay, zdobywca nagrody Kate Greenway Medal. Wydanie to, tak jak wszystkie wcześniejsze tomy serii „Harry Potter”, owiane jest wielką tajemnicą – poszczególne ilustracje prezentowane są pojedynczo i czytelnicy mają okazję zobaczyć tylko kilka z nich. Poniżej przedstawiamy te dostępne na oficjalnej stronie grafika: http://www.jimkay.co.uk/home/harry-potter/.

Dla wiernych fanów, którzy przyjdą do księgarni w dniu premiery, Media Rodzinna przygotowały wyjątkowy prezent. Odwiedzając jedną z księgarń partnerskich wydawnictwa (lista księgarń dostępna pod adresem: http://mediarodzina.pl/partnerzy) i kupując w nich ilustrowaną edycję, otrzymają w prezencie ekskluzywny plakat z Ulicą Pokątną, namalowany przez Jima Kaya i zapakowany w wyjątkową tubę.

Kolejne tomy cyklu będą ukazywać się co roku, podobnie jak było z pierwszym wydaniem.

Tegoroczną laureatką Literackiej Nagrody Nike została Olga Tokarczuk za książkę „Księgi Jakubowe”. Pisarkę uhonorowano nią po raz drugi – pierwszą statuetkę zdobyła w 2008 roku za powieść „Bieguni”. Autorka otrzymała także nagrodę czytelników, którą zdobyła po raz piąty.

„Księgi Jakubowe” są monumentalną powieścią o żydowskiej i chrześcijańskiej kulturze, osadzona w XVIII wieku. Przed jej premierą pisarka miała dosyć długą przerwę. W międzyczasie napisała kilka scenariuszy, a także wydała swój pierwszy kryminał – „Prowadź swój pług przez kości umarłych”. Jednak to „Księgi Jakubowe” potwierdziły jej pozycję w literaturze polskiej. Powróciła w imponującym stylu – nie tylko ze względu na ponad 900 stron objętości nowego dzieła.

To pierwsza w karierze Tokarczuk powieść historyczna. Protagonistą jest Jakub Frank, przywódca heretyckiej sekty żydowskiej, nazywany „Mesjaszem Podola”. W książce zostały umieszczone większe i mniejsze postacie historyczne epoki – biskupi, protektorka Katarzyna Kossakowska, poetka Elżbieta Drużbacka, ksiądz Benedykt Chmielowski – autor pierwszej polskiej encyklopedii. „Księgi Jakubowe” powstawały łącznie przez 6 lat. Autorka czytała najważniejsze prace z epoki: „Nowe Ateny” księdza Chmielowskiego, „Księgę słów pańskich” Jakuba Franka. Sama przyznaje, że czuła się tak, jakby niezależne siły wspierały pisanie powieści, „jakby światu zależało na tej książce”.