Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Tak. Artemis Fowl jest super, ale denerwuje mnie, że ciągle jest porównywany do HP, jakby nie było innych książek, a tak w ogóle każda książka to inna para butów i nie ma sensu się spierać, która jest lepsza, bo i tak Każdy będzie mówił co innego. ( AF i tak będzie górą :p)
> - Florencja córka diabła - Joanna Chmielewska (nie zainteresowana). Tego nie da się czytać! Chyba tylko Ci mogą, którzy znają się na koniach i wyścigach końskich. Moja kuzynka konie uwielbia i tę książkę w domu miała, pożyczyła mi ją, nawet przeczytałam całą, ale ja koni to nie bardzo, na wyścigach w ogóle się nie znam i cudem to nie był koniec mojej z książkami pani Chmielewskiej przygody, bo z akcji nie zrozumiałam wiele (a pamiętam nic...
*** LUTY *** - Terry Pratchett, "Czarodzicielstwo" (3) - Robin Hobb, "Przeznaczenie Błazna" część II (5) - Olga Tokarczuk, "Anna In w grobowcach świata" (4/5) - Szekspir, "Makbet" (5) - Terry Pratchett, "Równoumagicznienie" (5) - Roal Dahl, "Matylda" (4) (ZZD) - Joseph O'Connor, "Gwiazda Mórz: Pożegnanie starej Irlandii" (5) Ech, miało być co najmniej osiem książek mi...
A ja od początku tego roku przestępnego mam rewelacyjny wynik: 0, słownie - zero... Jeśli nie bierzemy pod uwagę kilku rozdziałów z "Lodu", ale bardzo niewiele tego jest :(
Książka złożona ze zwierzeń miłosnych kobiet współczesnych ujawnia ich najsilniejsze - raz bolesne, innym razem pełne radosnego uniesienia - przygody intymne. Zwłaszcza tę najważniejszą, jedyną w życiu. Książka niniejsza - to zbiór zwierzeń kobiet dojrzałych, które zdecydowały się wyjawić swój największy sekret. Coś, co się pamięta przez całe życie. O czym się wzbrania opowiedać komukolwiek. [Wydawnictwo Nowy Świat, 2004]
Poważnie? W Londynie? To ja nie miałam takich doświadczeń. :-) Nie powiem Ci, kto ze wszystkich spotkanych ludzi był Anglikiem, a kto nie, ale problemów językowych nie miałam. Nawet w polskim sklepie. :-) W ogóle miałam same dobre doświadczenia, napotykałam ludzi przyjaźnie nastawionych, pomocnych i pogodnych. Tylko w pubach się nauczyłam, że bywają też w Anglii ludzie zblazowani, nieprzyjemnie zaczepni i popijający w nadmiernej ilości. :P
Bohumil Hrabal Zbyt głośna samotność (5) Maria Rodziewiczówna Wrzos (3) Antoni Marczyński Perła Szanghaju (5) William Shakespeare Kupiec wenecki (5) Bohumil Hrabal Piękna rupieciarnia (5) Gustaw Herling-Grudziński Cud; Dżuma w Neapolu (5) Helena Mniszek Trędowata (4) Bohumil Hrabal moim odkryciem miesiąca :) A w trakcie: Kultura masowa: Krytyka i obrona Antoniny Kłoskowskiej. Męczę, i niewiele już zostało, ale dziś na pewno nie dokończę.
"Ale to się zmieniło dopiero po wejściu do Unii" Tak, bo wcześniej to byli Hindusi i inni mieszkańcy byłych kolonii. W każdym razie ja już w roku bodajże 2000 miałam problemy z nabyciem znaczka pocztowego, ponieważ właściciel sklepu nie znał angielskiego.
Książki czytane w lutym Augusten Burroughs : „Biegając z nożyczkami” Willy Russel: „Inny chłopiec” Małgorzata Musierowicz: „Czarna polewka” (z biblioteczki siostry) Hanif Kureishi: „Budda z przedmieścia” Hanif Kureishi: „Moja piękna pralnia” Witold Jabłoński: „Uczeń czarnoksiężnika” Leonard Cohen: „Piękni przegrani” Isaac Asimov: „Równi bogom” C. S. Lewis: „Lew, czarownica i stara szafa” (z biblioteczki siostry) Johann Wolfgang Goethe...
"Pani wyrocznia" jest dobra- polecam, "Okaleczenie ciała" słabe.
Ale to się zmieniło dopiero po wejściu do Unii, a ja tam mieszkałam wcześniej (i spotkałam tylko jedną, jedyną Polkę :P). Feynman też był w Polsce wcześniej. Tak czy inaczej ani tu, ani tam nie da się poznać autochtonów, przesiadując w pubie. Można zaryzykować tezę, że Feynman nie był zainteresowany poznawaniem kogokolwiek, dlatego poszedł do pubu, ale to przeczyłoby tezie, że się interesował innymi sprawami i innymi ludźmi. :P
"Daruj więc sobie dalszą lekturę i zabierz się za recenzowanie Harry'ego Pottera." "Szkoda, że dyskusja na temat książki i opowiadań spełzła na prywatne dogryzanie." Rzeczywiście, szkoda.
A u mnie tak: - C.Merridale "Wojna Iwana" (4) - B.Kosmowska "Pozłacana rybka" (4) - " "Buba" (5) - "Antologia pamięci 1939-1945: Wiersze" (4) - "Antologia pamięci 1939-1945: U schyłku wojny" (3) - P.Simons "Jeździec miedziany" (2) - " "Tatiana i Aleksander" (3) - " "Ogród letni" (3) - J.K.Rowling "Harry Potter i insygnia śmierci" (5) ...
"Ale to dotyczy każdego miasta. Kiedy jeździłam do Londynu, tylko 1/4 jego mieszkańców była londyńczykami, reszta to ludność napływowa. W Warszawie te proporcje są chyba jeszcze bardziej skrajne, warszawiaków w Warszawie jest chyba jeszcze mniej niż londyńczyków w Londynie." Być może, ale mimo wszystko większość mieszkańców Warszawy to Polacy. Natomiast większość mieszkańców Londynu to Polacy. :)
A pożyczysz, jak przeczytasz? :-) Ja się nie spodziewałam niczego nowego... właściwie to spodziewałam się, że to będzie książka bardziej osobista, niż była, dlatego nie dałam 6.
Wstęp powyższej wypowiedzi i domniemania godne Watsona ;). Mógłbym napisać, że zawsze musi być ten pierwszy raz i dlatego mam (jeszcze) pusty profil. Twój profil kiedyś również był kompletnie pusty. Ale odpowiedź jest jeszcze prostsza: w googlach twoja wypowiedź znajduje sie tuż pod wywiadem z Moździochem i tylko dlatego na nią trafiłem. Postanowiłem coś napisać w porywie, po przeczytaniu wyżej wymienionego. I tyle. Czy się ośmieszyłem? Nie wiem...
Nie byłabym taka pewna. W Krakowie też jest niewielu krakowian i większość to jednak też ludność napływowa, mimo że Kraków stara się być hermetyczny. :-) Ale wolę o Krakowie nie gadać, bo się na nim nie znam i zaraz mnie krakowianie zamordują. :P A poza tym obcy w Krakowie ma inne odczucia i inaczej jest traktowany niż tambylec.
Drugi tom bestsellerowej serii o przygodach Laury Leander, którą pokochali czytelnicy w 20 krajach. W Niemczech dzielna dziewczynka ma ogromne rzesze fanów, a każdy kolejny tom osiąga coraz większe nakłady. Serią Petera Freunda zainteresowali się też producenci filmowi. Laura ma dopiero trzynaście lat, ale jest odważna i posiada nadzwyczajne umiejętności. Musi z nich zresztą zrobić użytek, jeśli chce wygrać niemal skazaną na niepowodzenie wa...
Witam! Spotykam się z różnymi opiniami na temat Woodstocku. Te opinie wychodzą z ust różnych ludzi. Tych którzy tam byli i tych którzy jeszcze nie mieli takiej okazji. Jestem ciekawa waszej opinii. Osobiście miałam przyjemność bawić się na tym wspaniałym festiwalu. Jestem jak najbardziej pozytywnie nastawiona. Wspaniali ludzie, wspaniała atmosfera, wspaniała muzyka... Może byliście kiedyś na Woodstocku? Jakie macie wspomnienia? A jeśli nie...
Mój literacki luty wyglądał tak :-) Gina B. Nahai - Księżyc i anioł (3) Patricia Shaw - Nad wielką rzeką (4) Pat Conroy - Conrack (5) Jodi Picoult - Bez mojej zgody (4) John Steinbeck - Długa dolina (4) John Steinbeck - Kasztanek (4) Jean-Christophe Grangé - Lot bocianów (3) antologia opowiadań sensacyjnych - Aż śmierć nas rozłączy (4) J.D. Robb - Czarna ceremonia (4)
Ale to dotyczy każdego miasta. Kiedy jeździłam do Londynu, tylko 1/4 jego mieszkańców była londyńczykami, reszta to ludność napływowa. W Warszawie te proporcje są chyba jeszcze bardziej skrajne, warszawiaków w Warszawie jest chyba jeszcze mniej niż londyńczyków w Londynie. Ale mimo wszystko stopień poznania zwiększysz, uczestnicząc w wielu różnych sytuacjach, a nie siedząc w jednym - w pubie. :-) I to dotyczy tak Polaków, jak Anglików. > Tyl...
Nie.
Rok 1567. Dumny Irlandczyk Connor O'Carroll poprzysiągł sobie, że uśmierci każdego wroga, który by zechciał zająć jego ukochaną ziemię. Nie spodziewał się jednak, że stanie oko w oko z kobietą - piękną i wyniosłą zbuntowaną hrabianką. Niezdolny, by zmagać się z nią w walce zbrojnej, postanowił zwyciężyć niezłomną Regan w inny sposób... [Harlequin, 1994]
"OZ" ( coś jak "Prison Break", tylko bardziej prawdziwe, tj. gwałty, morderstwa itd.). Niestety, ostatni raz miałam możliwość oglądać ten serial będąc jeszcze trzynastolatką ( nie chcę mysleć ile czasu minęło od tamtej pory...). Szukałam w sklepach internetowych płyt, bez powodzenia, nikt o tym serialu nie słyszał.
Irlandia, 1593 rok. Devlin Fitzhugh nie mógł sobie wybaczyć, że pozwolił się schwytać Anglikom, swym śmiertelnym wrogom. Kto zaopiekuje się małą Muirne, gdy zabraknie ojca? Tylko on jej został. Dlaczego wystąpił w obronie tej angielskiej dziewczyny? Chyba z czystej głupoty... Alyssa Howett miała na ten temat odmienne zdanie. Irlandzki rycerz zaimponował jej odwagą i szlachetnością. Uratował jej życie, a ona postanowiła mu pomóc uciec. Tyle ...
Więc ja oglądam niekiedy: -Latający Cyrk Monthy Pytona -Hallo Hans -Dr House -Co ludzie powiedzą? ...
Muzyka jest dla mnie przyjemnością, relaksem, wytchnieniem, zapomnieniem, wspaniałym doświadczeniem, rozmarzeniem, ucieczką w nieznane... Myślę, że gdyby nie muzyka, była bym uboższa w pewną cząstkę...
Bralczyk mój. A Valery nabyty w zeszłym tygodniu na Allegro - też mój. Ale w tym tempie - to jeszcze ze 2 miesiące przede mną. O Czapskim bardzo dobre - ale niestety wszystko to Karpiński powtórzył w "Portrecie Czapskiego", a Portret czytałam wczesniej. Zatem - nic nowego.
Córka sławnego malarza-miniaturzysty wykonuje za niego zamówienie zdobywając sławę. Popada jednak w poważne tarapaty. Zostaje uwięziona i zgwałcona przez barona de Centeville. Po ucieczce i szaleńczych przygodach odkrywa, że nienawiść do tego "demona" zmienia się w miłość. [Temark, 1992]
"W Polsce ludzi, obyczajów i mentalności nie poznasz w pubie. Poznasz tam jedynie obyczaje i mentalność wąskiego, wyjątkowo wąskiego i niereprezentatywnego, wycinka społeczeństwa." Czy ja wiem - na pewno to wycinek - ale czy wąski albo czy niereprezentatywny? W Krakowie - będzie na pewno bardzo reprezentatywny.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)