Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Saga o jarlu Broniszu
A jednak przeczytałaś "Anię..."! :-)
Masz rację. Czytałam trzy części w oficjalnym tłumaczeniu i czwartą w "amatorskim", to znaczy nieoficjalnym dokonanym przez fanów cyklu, bo amatorszczyzny tam nie zauważyłam. Trochę się różniły, gdyż wiadomo, że dwie osoby jeden tekst zawsze inaczej przetłumaczą i zinterpretują (poza najprostszym, oczywiście). Wielkich odstępstw stylistycznych, leksykalnych itp. nie zauważyłam, co według mnie świadczy jednak o tym, że po prostu oryginał już taki ...
O, Misiaku, czemu "Hanneman" Ci się nie podobał ? Ja mam do tej książki olbrzymią słabość. Cieszy mnie 5 dla Muminków ;-) A Odiję też mam na liście - widzę, że warto. I cieszę się, że podobał Ci się "Ciężar wody" - mnie również :-)
Niestety, Misiaku, większość książek, które czytam, są z biblioteki :-( Ta również. Moje czekają na posuchę, która chyba jednak nigdy nie nadejdzie :-)
Polecanki znowu padły... :(
Problemy związane z moją niepełnosprawnością są nieodłączną częścią mnie samej. Mimo że chwilami potrafię odciąć się emocjonalnie od rozmaitych mechanicznych awarii, nie zawsze jestem w stanie zachować dystans wobec innych aspektów mojej niepełnosprawności. Czasami, na przykład, odczuwam wielki żal, że nie mogę nalać sobie lemoniady, kiedy chce mi się pić, rozmasować Kenowi pleców, kiedy boli go kręgosłup, albo pójść z nim na wspinaczkę po górach...
Amber poznałam 17 lat temu. Dużo czasu minęło, a ja i tak wracam do niego co pewien czas i pewnie nigdy nie przestanę. Może dlatego, że od Zelaznego zaczęła się moja przygoda z fantastyką, ale raczej z powodu plastyczności i barw tego cyklu, które odbieram tym wyraźniej im bardziej czarno-biało za oknem... ------------------------------------------------------- Podsumowanie przeczytanych w styczniu książek: Karabiny Avalo...
To zostanie u mnie ; )
Wydaje mi się, że najpierw była "Historynka", potem "Droga do Avonlea", potem na podstawie "Drogi do Avonlea" seria o Sarze. (Nawet tytuł serii w oryginale jest chyba identyczny jak tytuł filmu). Pogmatwane :).
A czy wszystko musi mieć drugie dno? Znam "Mikołajka" z dzieciństwa (choć nie pamiętam, na którym tomie się zatrzymałam, musiałabym odświeżyć, bo wszystko mi się w jedną książkę zlało) i bardzo dobrze go wspominam. :-) Zwykła, zabawna książka.
Po wzięciu książki do ręki, w pierwszym odruchu chciałam ją odłożyć i nigdy więcej na nią nie patrzeć. Język jest tak fatalny, że niejedna siedemnastolatka swój pamiętnik pisze w lepszym stylu, niż pani Meyer książkę. Mimo to nie mogłam przestać czytać. Przyssałam się jak, nie przymierzając, wampir do szyi ponętnej panny i pochłonęłam wszystko w jeden dzień. Śmiem podejrzewać, że gdybym miała te 10 lat mniej (uff, poczułam się staro), zakochałaby...
Nie, chodzi o "Zeszyty", które bywają na allegro od ok. 250zł.
Mikołajek słabo, bo słaby. :-) Strasznie płytka to rzecz, bez drugiego dna, takiej np. Krupskiej czy Wojtyszce do pięt nie dorasta. Gdyby nie to, że to audiobook, więc czasu na niego nie traciłam, nie czytałabym tego. Możliwe, że wyższa ocena ostatniego tomu spowodowana była sprawnością lektorów - Stuhrowie są świetni, obaj! :-) Odija mi się spodobał, jeśli można tak powiedzieć o takiej smętnej (bo życiowej) książce. Zostałam pozytywnie zaskoc...
Przeczytałam to dziś na www.cytaty.info : „Nie po to Matka, gdy byłeś mały, uczyła Cię słów "Mama", "Tata" byś powtarzał "Moi starzy". Uwielbiam aforyzmy Terrego Pratchetta np.: „- My nie zadajemy pytań, fir. - Dlaczego? - Nie wiem, nie pytałem, fir.” „Żółw porusza się z prędkością wystarczającą do upolowania sałaty.” Przypomina mi się również zabawny fragment z „Świata według Garpa”: "Były to stopy niedźwiedzie, tyle że bez pazu...
Moskwa-Pietuszki (W. Jerofiejew)
Ha, ja gdybym doszła do końca to bym nie przeżyła. Doszłam aż do 1\3 i uznałam, że to za dużo. Zdecydowanie książka niskich lotów. Najciekawszy w tej książce to był zdecydowanie tytuł. Nic więcej nie przyciąga większej uwagi. Niestety...
Nie wydaje mi się aby światło lampy błyskowej bardziej szkodziło książce niż jej nieunikniony kontakt z dłońmi czytelnika. Poza tym ocenianie takiego wpływu ma sens jedynie przy cennych, zabytkowych księgach a nie powszechnie dostępnych księgozbiorach;)
STYCZNIOWE LEKTURY 2010 r. 1. Leigh Greenwood "Siedem narzeczonych dla siedmiu braci" t. 2 "Fern" (po bułgarsku) (4,5) 2. Kazimierz Korkozowicz "Ostatni zwycięzca" t. 3 "Koło fortuny" (5) 3. Leigh Greenwood "Siedem narzeczonych dla siedmiu braci" t. 3 "Iris" (po bułgarsku) (4,5) 4. Stieg Larsson "Millennium" t. 1 "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" (5) 5. Leigh Greenwood "Siedem narzeczonych dla siedmiu braci" t. 4 "Laura" (po bułgarsku)...
Czytałam dotychczas wszystko, więc i po "Zaginiony symbol" sięgnęłam w dniu premiery. Mam ostatnio bardzo mało czasu na czytanie... Na razie, na półmetku, oceniam "Symbol" na ok. 4.
A Brown jak? U mnie nawet "Kod..." jeszcze nie doczekał swojej kolejki...
hmmm no nie znam Ciorana wiec pytam czy chodzi o to http://www.allegro.pl/listing/search.php?string=Cioran&from_showcat=1&category=46427
Ja nie jestem taka systematyczna, jak Ty, niestety. Stosiki mi się mieszają, a książeczki "same" przenoszą z miejsca na miejsce. :-) Ale zrobię, jak mówisz - teraz czytam Browna, a zaraz potem wygrzebię "Zapach cedru". :-)
Ja mam książki w stosikach i czytam według kolejki, inaczej pewnie niektóre czekałyby po parę lat... ;-) Więc się nie zastanawiaj, tylko czytaj :-)
hihih dzisiaj mam dzień siedzenia na allegro ta pozycja też znaleziona a cena no powiedzmy nie zabójcza http://www.allegro.pl/listing/search.php?string=Matka+odchodzi+&from_showcat=1&category=46427
dzisiaj są trzy pozycje na allegro ale ceny hmm no fakt od 80 do 150 zł ?? http://www.allegro.pl/listing/search.php?string=Kwiaty+na+poddaszu&from_showcat=1&category=46427
U mnie czeka dłużej, może rzeczywiście już czas?
Dopiero zaczęłam, ale czyta się dobrze :-) U mnie też czekała na swoją kolejkę prawie rok.
wow znalazlam tą sagę na allego ale cena..... to raczej szok cenowy http://www.allegro.pl/listing/search.php?string=Moskiewska+Saga+&from_showcat=1&category=46427
Miałam ją już kilka razy na wierzchu stosu do szybkiego czytania... wciąż tam jest, choć już nie na samej górze... . Podoba Ci się?
Użytkownicy polecają:
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)